Dlaczego wybrałam nurt terapii poznawczo-behawioralnej i polecam go Państwu? Terapia ta ma przede wszystkim udokumentowaną naukowo skuteczność. Opiera się na założeniu, że nasze myśli i przekonania rzutują na emocje i zachowanie. To oznacza, że nie same zdarzenia i doświadczenia mają na nas wpływ, ale to jakie nadajemy im znaczenie. Celem terapii jest rozpoznanie dysfunkcjonalnych sposobów myślenia i ich zmiana na bardziej konstruktywne.  
Pacjent jest podmiotem w relacji z terapeutą, ma duży wpływ na przebieg terapii, formułowanie celów i decydowanie o kolejności ich realizacji. Wprawdzie terapeuta jest ekspertem od mechanizmów powstawania problemu, ale to pacjent jest ekspertem w dziedzinie własnych problemów, przemyśleń, uczuć i doznań. Psychoterapia poznawczo- behawioralna jest relatywnie krótka, a to zaoszczędzi Państwa czas i pieniądze. Relatywnie, bo pomiędzy sesjami pacjent testuje w życiu realnym to, co zostało wypracowane na spotkaniu. Taka forma pracy pozwala na bieżąco weryfikować co i czy „działa”.
Drogi czytelniku, jeśli cierpisz, czujesz się niezrozumiany, nie widzisz dla siebie perspektyw przyjdź. Warto zawalczyć o szczęście, o poprawę samopoczucia, czy relacji z innymi ludźmi. Wspólny wysiłek obu stron może doprowadzić do rozwiązania problemów i zmniejszenia cierpienia, a co za tym idzie poprawy jakości życia. Ze swojej strony oferuję nie tylko profesjonalizm, ale także życzliwość , otwartość, duże zaangażowanie i oczywiście dyskrecję. Słowami Benjamina Disreali powiem Państwu jeszcze coś ważnego: „Najlepszym co możemy uczynić dla innych, to nie tylko dzielenie się z nimi swoim bogactwem, ale uświadamianie im ich własnego stanu posiadania i ich własnych możliwości”. To istotna część mojej pracy.

Są takie sytuacje w życiu, kiedy mamy wrażenie, że świat nam się zawalił. W jednej chwili tracimy ukochaną osobę, bądź pracę, czy rzecz, która jest dla nas bardzo ważna. Czasem też poczucie bezpieczeństwa, przewidywalności np. gdy jesteśmy świadkami krytycznego zdarzenia. To jest kryzys. Z założenia w sytuacji tej trudno się odnaleźć i sobie z nią poradzić. Nierzadko bliscy są na tyle zaangażowani emocjonalnie, że nie potrafią skutecznie pomóc.

Płacz, niedowierzanie, odrętwienie- to naturalne reakcje na nienormalne, nieprzewidywalne zdarzenia. Życzymy sobie, aby nigdy nic złego nam się nie przydarzyło, nawet nie chcemy wyobrażać sobie pewnych sytuacji.

Z perspektywy niejednokrotnie przekonujemy się, że nawet te najtrudniejsze doświadczenia wiele nas uczą, uodparniają. Jednak w momencie kryzysu tak tego nie postrzegamy.

Drogi czytelniku, jeśli czujesz, że sytuacja przekracza Twoją wytrzymałość, że nie dajesz rady, nie zwlekaj przyjdź.

Epidemiologia zaburzeń seksualnych sięga nierzadko 30% populacji niezależnie od płci. Faktem jest, że seks ma znaczący wpływ na relację partnerską, trwałość i harmonię w związku, a także na samoocenę i samopoczucie.  

Faktem jest też, że wiele osób nie zgłasza się do seksuologa ze swoimi problemami. Dlaczego tak się dzieje? Na pewno mamy nadal niewielu specjalistów w tej dziedzinie. Inny powód to zażenowanie, wstyd, choć jak widać dysfunkcje seksualne są powszechne. 

Jako ludzie jesteśmy seksualni od narodzin do śmierci. Tymczasem w naszej rzeczywistości z jednej strony, zwłaszcza w przekazie medialnym mamy przesyt seksualności, z drugiej strony aspektowi temu wciąż towarzyszy tabu.
Jak ludzkie są te problemy, tak ludzkie są też reakcje. Zwlekamy, czekamy aż samo przejdzie. Tymczasem wiele zaburzeń można skutecznie leczyć. 

Pary i klientów indywidualnych zapraszam na konsultacje/terapię w trwałej i bezpiecznej relacji. Będą Państwo mogli poznać lepiej własne potrzeby oraz zrozumieć istotę swoich problemów seksualnych, o których w powszechnej świadomości funkcjonuje wiele nieprawdziwych, szkodliwych przekonań i mitów będących powodem wybierania nieskutecznych rozwiązań i pogłębiania się problemu.
Oferuję pełną dyskrecję, wyczucie, zrozumienie i profesjonalizm.